Przez ten czas laktoza znajdująca się w mleku ulega rozkładowi, po czym mleko można wypić albo zużyć do gotowania lub pieczenia bez ryzyka, że wystąpią dokuczliwe objawy. W wielu miejscach można nawet kupować gotowe pozbawione laktozy mleko. Dzięki zaś laktazowym tabletkom można sobie pozwolić na zjedzenie „zakazanej potrawy”. Jedna tabletka (przed posiłkiem) powinna wystarczyć. Inną postacią laktazy w tabletkach jest laktraza. Przewidując „laktozową ucztę” można wziąć aż do ośmiu takich tabletek przed posiłkiem (zależnie od stopnia niedoboru enzymu, a także od rodzaju i ilości „zakazanych” produktów, które zamierza się spożyć).
Niestety, ani płyn, ani tabletki nie są tanie. Od niedawna również mówi się o innej jeszcze przyczynie wzdęć, gazów, skurczów żołądka i biegunki – o sorbitolu. Jest to jeden ze składników w produktach „nie zawierających cukru”, takich jak guma do żucia, pastylki miętow i owoce w puszkach. (Na etykietkach figurruje zwykle w wykazie składników, ale spróbujcie odczytać ten drobny druk „gołym” okiem!) Można go nazwać „cukrem nie zawierającym cukru”. Jest to w rzeczywistości alkohol wielowodorot- lenowy o tej samej ilości kalorii co glukoza, ale o połowę mniej słodki. Ponieważ wolniej niż glukoza wchłaniany jest przez jelita, nadaje się, bardziej niż cukier, dla osób chorych na cukrzycę. Jednak u niektórych wpływa na proces osmozy w jelitach i sprawia, że wchłaniają one nadmiar wody. W rezultacie sorbitol w ilości 10-20 mg dziennie może spowodować biegunkę.
Dodaj komentarz